pieniadz.pl

Brak zdecydowania po obu stronach rynku

poniedziałek, 16-04-2012 godz. 16:04

Początek dzisiejszej sesji na eurodolarze należał do podażowej strony rynku. Inwestorzy z Azji kontynuowali wyprzedaż wspólnej waluty, która została zapoczątkowana jeszcze w piątek po południu. Czynnikiem, który w zdecydowanym stopniu przyczynił się do pogorszenia klimatu inwestycyjnego były rosnące rentowności hiszpańskich obligacji.
Dziś w pierwszych godzinach sesji londyńskiej inwestorzy żądali ponad 6% premii za ryzyko. Tak wysoki poziom stwarza niebezpieczeństwo nie poradzenia sobie rządu w Madrycie z tak wysokim kosztem zadłużenia. Nie dziwi więc fakt, że inwestorzy szukali dziś bardziej bezpiecznych aktywów. Na celownik wzięte zostały między innymi niemieckie papiery dłużne oraz amerykański dolar. W przypadku tego drugiego aktywa to przed dalszą jego aprecjacją względem euro skutecznie bronił poziom 1,30. Kilkukrotny test tej wartości zakończył się odbiciem w górę.

Zbiegło się to w czasie z publikacją danych makro z USA. Lepszy odczyt dynamiki sprzedaży został przysłonięty o wiele słabszym wynikiem indeksu NY Empire State. Wskaźnik ten był najniższy od 5 miesięcy i pokazał słabnącą koniunkturę w całym stanie. Nie jest to dobry prognostyk na kolejnych publikacji wskaźników koniunktury publikowanych w tym tygodniu.

Z późniejszego zachowania eurodolara można jednak wnioskować, ze inwestorzy bardziej skupili siÄ™ na lepszych danych o sprzedaży. Ogólny sentyment poprawiÅ‚ siÄ™ i kurs pary EUR/USD wzrósÅ‚ do poziomu 1,3055. Później wraz ze startem nowojorskiej gieÅ‚dy notowani kontynuowaÅ‚y wzrosty choć podejÅ›cie pod poziom 1,3070 nie należaÅ‚o do najÅ‚atwiejszych. 

Dwie twarze złotego

Notowania rodzimej waluty w pierwszej sesji kolejnego tygodnia przebiegały dosyć niespokojnie. Tuż przed rozpoczęciem notowań polska waluta na fali umocnienia dolara względem wspólnej waluty i ponownie rosnących rentowności długu na rynku wtórnym gwałtowanie traciła na wartości. Efektem takiego przebiegu zdarzeń był wzrost wartości USD/PLN do poziomu 3,2350 i EUR/PLN do okolic 4,2050.

Wraz z rozpoczęciem handlu w Europie rodzima waluta odzyskiwał jednak siły i na parach złotowych dominował kierunek południowy. Pomagały mu nieco malejące premie za obligacje, a także poprawa na rynkach giełdowych oraz na wykresie głównej pary walutowej. Tuż po mieszanych danych ze Stanów Zjednoczonych złoty dalej nieco zyskiwał napędzany wzrostem EUR/USD, ale wszystkich strat z dzisiejszego dnia ostatecznie odrobić się nie udało.

DziÄ™ki temu pod koniec europejskich notowaÅ„ kurs zÅ‚otego i dolara ksztaÅ‚towaÅ‚ siÄ™ na poziomie 3,2080 a euro i zÅ‚otego na 4,1870. Warto odnotować również kilka gÅ‚osów czÅ‚onków Rady Polityki Pieniężnej, którzy w swoich wypowiedziach głównie wypowiadali siÄ™, iż obecny poziom inflacji jest raczej zgodny z oczekiwaniami, co oddalaÅ‚o perspektywÄ™ podwyżki stóp procentowych. WpÅ‚ywu tych opinii na notowania zÅ‚otego jednak widać nie byÅ‚o, a na rodzimÄ… walutÄ™ wpÅ‚ywaÅ‚y głównie czynniki zewnÄ™trzne.  

Dodaj komentarz

Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub .

Komentarze:

Brak komentarzy do Brak zdecydowania po obu stronach rynku.

Podobne

Kursy walut 2024-02-29

+ więcej

www.Autodoc.pl

Produkty finansowe na skróty:

Konta: Konta osobiste Konta młodzieżowe Konta firmowe Konta walutowe
Kredyty: Kredyty gotówkowe Kredyty mieszkaniowe Kredyty z dopłatą Kredyty dla firm