Breivik chciał zaparkować samochód wypełniony materiałami wybuchowymi niedaleko ratusza w Oslo. Ładunek miał zostać odpalony w czasie wręczania nagrody Barackowi Obamie. Zabicie prezydenta Stanów Zjednoczonych miało pomóc zamachowcowi w "promowaniu antyislamskich myśli".

Przypomnijmy, że 22 lipca 2011 roku Anders Behring Breivik zdetonował bombę przed rządowym budynkiem w Oslo. W wyniku zamach zginęło osiem osób. Następnie na wyspie Utoya dokonał masakry uczestników obozu młodzieżowego Partii Pracy; zabitych zostało 69 osób.

Do tej pory Breivika przebadało dwóch psychiatrów, którzy uznali go za niepoczytalnego. Wyniki następnych badań dwóch innych ekspertów zostaną przedstawione 10 kwietnia. Prokuratura oznajmiła, że jeśli ocena stanu psychicznego zamachowca nie zmieni się, tojego sprawa będzie rozpatrywana jak zbrodnia popełniona przez osobę niepoczytalna.

W swoim komunikacie prokuratura stwierdziła także, że istnieje możliwość zmiany tego stanowiska w przypadku pojawienia się nowych elementów w ocenie zdrowia zabójcy i żądania w trakcie procesu 21 lat więzienia dla Breivika. To najwyższy wymiar kary w Norwegii - podała Polska Agencja Prasowa.