pieniadz.pl

Amerykanie protestujÄ… przeciwko prezydentowi-elektowi

niedziela, 13-11-2016 godz. 20:08

W sobotę w USA nadal odbywały się masowe protesty przeciwko prezydentowi - elektowi Donaldowi Trumpowi. Amerykanie popierający w wyborach Hilary Clinton wyrażali swój sprzeciw już od pierwszego dnia po wyborach. Przypomnijmy, że Trump zebrał więcej punktów z poszczególnych stanów, choć biorąc pod uwagę liczbę głosów w ujęciu nominalnym, więc osób poparło kandydatkę Demokratów.
Chociaż od wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych mijają kolejne dni, to na ulicach wielu amerykańskich miast nadal jest niespokojnie. Wszystko ze względu na wygraną Donalda Trumpa, którego wielu Amerykanów uważa za zły wybór. Głównym argumentem jest fakt, że nie ma on większego doświadczenia z polityką, a jedynie z biznesem. Poza tym jego radykalne poglądy są dość kontrowersyjne i sprzyjają m.in. ksenofobicznym nastrojom.

Największym problemem jest jednak fakt, że w rzeczywistości więcej osób głosowało na rywalkę Trumpa, kandydatkę Partii Demokratycznej Hilary Clinton. Żona byłego prezydenta otrzymała 59 mln 166 tys. 543 głosy, natomiast wybrany prezydent-elekt miał na koncie 59 mln 030 tys. 234 głosy. Mimo to, z uwagi na system wyborów pośrednich, w którym już jeden głos przewagi daje wszystkie głosy w stanie sprawił, że głową państwa zostanie Donald Trump.

Miliony Amerykanów czuje się zawiedzionych, a nawet zagrożonych po wygranej Trumpa. Dotyczy to głównie Latynosów i wielu innych imigrantów, którym Trump nie okazuje sympatii, za to zapowiada, że będzie chciał znaczną ich część deportować do ich ojczyzn. Amerykanie obawiają się też zakończenia systemu ubezpieczeń ObamaCare, zmian podatkowych, ograniczenia dotychczasowych kontaktów zagranicznych.

Już dzień po ogłoszeniu wyników wyborów na ulice amerykańskich miast wyszły tysiące niezadowolonych obywateli. Oburzeni Amerykanie pojawili się niemal w całym kraju. Duże protesty odbywały się m.in. w Bostonie, Nowym Jorku i Los Angeles. Transparentami jasno dawali do zrozumienia, że nie życzą sobie, by o ich życiu decydował Donald Trump.

Na szczęście, większość protestów miała charakter pokojowy, aczkolwiek nie obeszło się bez incydentów. W Seattle mężczyzna znajdujący się w pobliżu manifestujących, zaczął do nich strzelać, raniąc 5 osób. W Oakland protestujący zdewastowali policyjny samochód, a w funkcjonariuszy rzucali butelkami. W kilku innych miastach palono tez kukły Trumpa.

Do protestujących przyłączyło się wiele gwiazd kina i estrady, które podczas kampanii wyborczej wiernie wspierały Hilary Clinton. Były to m.in. Madonna i Cher, które bez ogródek mówiły, że tylko reprezentantka demokratów może sprawować rozsądną władzę.

Dodaj komentarz

Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub .

Komentarze:

Brak komentarzy do Amerykanie protestujÄ… przeciwko prezydentowi-elektowi.

Podobne

Kursy walut 2024-02-29

+ więcej

www.Autodoc.pl

Produkty finansowe na skróty:

Konta: Konta osobiste Konta młodzieżowe Konta firmowe Konta walutowe
Kredyty: Kredyty gotówkowe Kredyty mieszkaniowe Kredyty z dopłatą Kredyty dla firm