W ostatnich latach regularnie widać wzrost liczby Amerykanów zrzekających się obywatelstwa. Wiele wskazuje na to, że 2014r. okaże się rokiem rekordowym. O ile jeszcze w 2008r. na rezygnację z amerykańskiego paszportu zdecydowało się jedynie 231 osób, to
od początku roku bieżącego taką decyzję podjęło 1577 osób.

W samym tylko II kwartale było to 576 ludzi. Tak przynajmniej wynika z najnowszych danych publikowanych w każdym kwartale przez tamtejszy Departament Skarbu. Znajduje się w nim pełna lista osób, które dobrowolnie zrzekły się swojego obywatelstwa. Ze względu na kontrowersje, jakie wzbudza ten wykaz, nazywany jest on „listą wstydu”.

Istnieje prawdopodobieństwo, że w tym roku Amerykanie pobiją pod tym względem kolejny rekord. Ostatni osiągnięto w roku ubiegłym, gdy z obywatelstwa zrezygnowało 2999 osób. Było to więcej niż ogółem w dwóch poprzednich latach. Amerykanów nie zniechęca nawet fakt, że zrzeczenie się paszportu jest obarczone podatkiem emigracyjnym w wysokości 15%. Wylicza się go od kwoty, którą otrzymałaby dana osoba w przypadku sprzedaży wszystkich aktywów posiadanych w momencie zwrotu paszportu.

Dla wielu Amerykanów, ale tym bardziej dla mieszkańców innych krajów decyzja o zrzeknięciu się amerykańskiego obywatelstwa jest wyjątkowo zaskakującym posunięciem. Pomijając fakt, że Amerykanie znani są z patriotyzmu, więc dla nich samych jest to dość niezrozumiałe, to warto pamiętać, że dla mieszkańców z wielu innych państw uzyskanie amerykańskiego obywatelstwa jest nieosiągalne.

Polacy, podobnie jak szereg innych nacji, potrzebują wizy, by w ogóle móc wyjechać do Stanów Zjednoczonych. O pozostanie za Oceanem na stałe trzeba starać się jeszcze bardziej. Z tego powodu organizowane są loterie wizowe, choć i one nie spełniają oczekiwań wszystkich chętnych do migracji do USA. Zdobycie wizy na takiej loterii wciąż pozostaje mało prawdopodobne.

A dlaczego Amerykanie pozbywają się paszportów? Głównie z oszczędności. Odkąd wprowadzono prawo, które nakazuje płacenie podatków do amerykańskiego urzędu skarbowego nawet tym osobom, które od dawna mieszkają zagranicą, bardziej opłacalne jest zrzeczenie się tego dokumentu. Dzięki temu, bez względu na to, co robi się poza granicami kraju, nie trzeba rozliczać się z podatków przed amerykańskim fiskusem. To opcja dobra dla tych, którzy często przebywają poza granicami kraju i tam dokonują różnego typu inwestycji.