49% Rosjan: trzecia kadencja Putina powinna być ostatnią
Zdaniem Rosjan trzecia kadencja prezydencka Władimira Putina, która rozpocznie się za miesiąc, powinna być ostatnią, a obecny premier winien brać pod uwagę opinie przeciwników politycznych - wynika z badania Centrum Analitycznego Jurija Lewady.
Sondaż pokazuje, że 49% ankietowanych Rosjan chce, by Putina po 6 latach na urzędzie prezydenta zastąpił ktoś inny. 6% ankietowanych wskazuje tu Dmitrij Miedwiediew. Jeszcze jednej kadencji Putina domaga się natomiast 17% badanych - podała PAP.
65% ankietowanych stwierdziło, że Putin będzie prowadził politykę, którą pokazał podczas wcześniejszego urzędowania na stanowisku prezydenta i premiera. 52% jest zdania, iż w jego otoczeniu nie nastąpią większe zmiany, a 68% podkreśla zarazem, że powinien on rozmawiać o swoich planach m.in. z opozycją.
Według komentatorów Putin może nieco odkryć swoje plany 11 kwietnia, gdy po raz ostatni jako premier złoży przed Dumą Państwową sprawozdanie z działalności swego gabinetu. Z zapowiedzi jego rzecznika Dmitrija Pieskowa wynika, iż będzie to nie tylko wystąpienie odchodzącego szefa rządu, ale równie przyszłego prezydenta. Pojawiły się także doniesienia, że Putni może wykorzystać tę okazję od zaprezentowania struktury nowego gabinetu, na czele którego stanie Miedwiediew.
Zdaniem analityków rząd Miedwiediewa będzie składał się w połowie z jego ludzi i w połowie z protegowanych Władimira Putina. Z mocy prawa prezydent wyznaczy ministrów spraw zagranicznych, obrony, spraw wewnętrznych i służb specjalnych. Ponadto będzie zabiegał o utrzymanie kontroli nad blokiem gospodarczym. W takim wypadku Miedwiediew musiałby zadowolić się słuzbą zdrowia, sferą socjalną, edukacją i nauką.
65% ankietowanych stwierdziło, że Putin będzie prowadził politykę, którą pokazał podczas wcześniejszego urzędowania na stanowisku prezydenta i premiera. 52% jest zdania, iż w jego otoczeniu nie nastąpią większe zmiany, a 68% podkreśla zarazem, że powinien on rozmawiać o swoich planach m.in. z opozycją.
Według komentatorów Putin może nieco odkryć swoje plany 11 kwietnia, gdy po raz ostatni jako premier złoży przed Dumą Państwową sprawozdanie z działalności swego gabinetu. Z zapowiedzi jego rzecznika Dmitrija Pieskowa wynika, iż będzie to nie tylko wystąpienie odchodzącego szefa rządu, ale równie przyszłego prezydenta. Pojawiły się także doniesienia, że Putni może wykorzystać tę okazję od zaprezentowania struktury nowego gabinetu, na czele którego stanie Miedwiediew.
Zdaniem analityków rząd Miedwiediewa będzie składał się w połowie z jego ludzi i w połowie z protegowanych Władimira Putina. Z mocy prawa prezydent wyznaczy ministrów spraw zagranicznych, obrony, spraw wewnętrznych i służb specjalnych. Ponadto będzie zabiegał o utrzymanie kontroli nad blokiem gospodarczym. W takim wypadku Miedwiediew musiałby zadowolić się słuzbą zdrowia, sferą socjalną, edukacją i nauką.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.