40,5 mld - to długi Polaków
40,5 miliarda złotych - tyle właśnie wynosi łączna kwota długów, jakie na chwilę obecną mają Polacy. Według raportu InfoDług przygotowanego przez Biuro Informacji Gospodarczej, Związek Banków Polskich dodaje natomiast, że coraz większa grupa rodaków radzi sobie z regularną spłatą zadłużenia. Mimo to, grupa tzw. klientów podwyższonego ryzyka wzrosła w ostatnich czasach.
Raport InfoDług sporządzony przez Biuro Informacji Gospodarczej wskazuje, że obecna, łączna wartość długów, jakie mają do spłacenia obywatele naszego kraju wynosi dokładnie 40,46 miliarda złotych. Jednocześnie, daje to 17 300zł per capita. Oznacza to, że w porównaniu do końca 2012r. kwota ta wzrosłą o niemal 140zł.
BIG twierdzi, że chociaż rzeczywiście zaobserwowano wzrost liczby zadłużonych Polaków, to jednak będzie to zjawisko jedynie tymczasowe, ponieważ wiele pożyczek i kredytów zostało zaciągniętych tylko ze względu na święta. Część Polaków spłaca je do tej pory.
Niestety, nie wszyscy są w stanie terminowo uiszczać zaległości. Odsetek tych, którzy spóźniają się ze spłatą zadłużenia wynosił w I kwartale tego roku 6m1%, przy czym sama liczba nieregularnie spłacanych długów stanowiła 1,6% spośród wszystkich należności wobec instytucji i firm finansowych.
Długi są problemem głównie mieszkańców Śląska, którzy ogółem zadłużeni są na przeszło 8,3 mld złotych. O 2 mld złotych mniej mają do spłacenia Polacy z Mazowsza. Najmniejsze zadłużenie dotyczy natomiast mieszkańców woj. świętokrzyskiego, ponieważ razem mają oni do zapłacenia tylko 581 mln złotych.
To także na Śląsku występuje największa liczba klientów zaliczanych do grupy wysokiego ryzyka. Niemniej jednak, w ujęciu procentowym, po przeliczeniu na liczbę mieszkańców, najwięcej jest ich na Pomorzu Zachodnim, gdzie ich odsetek wynosi 8,4%. Najmniej odnotowano ich na Podkarpaciu (3,5%).
Jeżeli chodzi o jeden, największy dług, to ma go do spłacenia – po raz kolejny – mieszkaniec Mazowsza. Jego należności wynoszą na chwilę obecną, bagatela, 111,68 mln złotych! Trójka najbardziej zadłużonych Polaków ma natomiast do spłacenia łącznie przeszło 200 mln złotych samych zaległości.
BIG twierdzi, że chociaż rzeczywiście zaobserwowano wzrost liczby zadłużonych Polaków, to jednak będzie to zjawisko jedynie tymczasowe, ponieważ wiele pożyczek i kredytów zostało zaciągniętych tylko ze względu na święta. Część Polaków spłaca je do tej pory.
Niestety, nie wszyscy są w stanie terminowo uiszczać zaległości. Odsetek tych, którzy spóźniają się ze spłatą zadłużenia wynosił w I kwartale tego roku 6m1%, przy czym sama liczba nieregularnie spłacanych długów stanowiła 1,6% spośród wszystkich należności wobec instytucji i firm finansowych.
Długi są problemem głównie mieszkańców Śląska, którzy ogółem zadłużeni są na przeszło 8,3 mld złotych. O 2 mld złotych mniej mają do spłacenia Polacy z Mazowsza. Najmniejsze zadłużenie dotyczy natomiast mieszkańców woj. świętokrzyskiego, ponieważ razem mają oni do zapłacenia tylko 581 mln złotych.
Jeżeli chodzi o jeden, największy dług, to ma go do spłacenia – po raz kolejny – mieszkaniec Mazowsza. Jego należności wynoszą na chwilę obecną, bagatela, 111,68 mln złotych! Trójka najbardziej zadłużonych Polaków ma natomiast do spłacenia łącznie przeszło 200 mln złotych samych zaległości.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.