Branżowy Związek Liderów Sektora Usług Biznesowych (ABSL) oznajmił, że w Polsce w ciągu najbliższych 6-12 miesięcy może wystartować od 30 do 50 nowych projektów. W rozmowie z gazetą Jacek Levernes, członek zarządu HP Europe i szef ABSL, przyznał, że obecny kryzys może dać branży więcej niż poprzedni z lat 2008 – 2009.

 Eksperci prognozują, że w ciągu dwóch lat wartość sprzedaży tej branży wyniesie 4,5 miliarda dolarów rocznie (obecnie to 3,3 miliarda dolarów). Wzrośnie także wskaźnik zatrudnienia z aktualnych 75 tysięcy do około 100 tysięcy.

Już w tym miesiącu pojawiły się inwestycje przyśpieszające. Kilka dni temu do Krakowskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej weszła spółka Capita, która w centrum IT da prace 450 osobom. Komentatorzy podkreślają, iż będzie to jej pierwsza inwestycja w Europie kontynentalnej (firma posiada 20 ośrodków w Wielkiej Brytanii i w Indiach, w których zatrudnia 37 tysięcy osób). Również w Krakowie centrum wsparcia zamierza uruchomić przedsiębiorstwo informatyczne Cisco. Będzie ono służyło klientom z Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki. "Rzeczpospolita" twierdzi, że zatrudnienie znajdzie tam 500-700 osób.

Dwa miesiące temu w Łodzi firma Tate & Lyle otworzyła centrum usług wspólnych. Z kolei w styczniu przyszłego roku ruszy rekrutacja pracowników do łódzkiego Centrum Operacyjnego Nordea. Dziennik zaznacza, że na początku 2012 roku powinny pojawić się informacje o kolejnych przedsięwzięciach takich firm jak Bayer, Dolby czy Bank of New York. Ponadto zapowiada intensywny rozwój firm, które już funkcjonują w Polsce. Capgemini, które w tym roku zwiększyło liczbę zatrudnionych do 4,5 tysiąca osób, w 2012 roku chce przyjąć przynajmniej 350 kolejnych pracowników.